Nowinki z Wisły
W oczekiwaniu na wycieczki urządziliśmy sobie podchody, aby zaprawić się do dalszych wędrówek. Sprawa nie była łatwa. Wskazówki były sprytnie ukryte, jednak poradziliśmy sobie z wszystkimi zadaniami. W nagrodę miały na nas czekać pyszne cukierki, ale pani Gosia była szybsza i je ukryła.... czytaj więcej >>