Zima, zima, zima…
z dnia:
10
grudzień 2010
Długo czekaliśmy na śnieg i doczekaliśmy się. Ubraliśmy grube czapki, szaliki, rękawiczki, kurtki, spodnie i buty. Następnie zabraliśmy sanki i ślizgi „jabłuszka” i … Później już tylko było szaleństwo na pobliskiej górce. Wszystkim niezdecydowanym polecamy: przedszkolaki „Wesołe Rybki” i uczniowie VIa.
Joanna Adamczyk
Agnieszka Kulpa – Wieczorek