Zobaczyć autyzm
Często można usłyszeć niespokojne rodzicielskie pytanie, kiedy najwcześniej i od jakiego szczególnego momentu wiadomo, że dziecko jest dotknięte autyzmem.
Ponieważ diagnozowane neurologicznie i rehabilitowane są już noworodki oraz niemowlęta z obciążonym wywiadem okołoporodowym, przy tej okazji także pojawia się pytanie, czy w tak wczesnym okresie życia można już dostrzec u dziecka cechy autystyczne.
Matczyna intuicja niejednokrotnie podpowiada, że rozwój dziecka nie przebiega prawidłowo, co budzi głębokie lęki oraz liczne pytania i przypuszczenia, których nie należy, a nawet nie wolno lekceważyć. Matczyna ocena na tak wczesnym etapie rozwoju jest bowiem najlepszą diagnozą przesiewową. Mama nie potrzebuje dokładnej znajomości psychologii rozwojowej, żeby dostrzec nieprawidłowości pojawiające się u własnego dziecka, które na ogół dotyczą braku konkretnych osiągnięć typowych dla danego wieku.
Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, a normy rozwojowe są szerokie, dlatego też występujące deficyty nie muszą każdorazowo zwiastować poważnych zaburzeń, jednak jeśli się pojawią, dziecko koniecznie powinno zostać objęte terapią wspomagającą jego rozwój.
Profesor Jagoda Cieszyńska – Rożek ukuła pojęcie „zagrożenia autyzmem”, które z jednej strony nie bagatelizuje problemu, a z drugiej daje nadzieję na to, że przy odpowiedniej stymulacji rozwoju, owemu zagrożeniu można skutecznie przeciwdziałać. Wczesna diagnoza zachowań ze spektrum autyzmu powinna polegać, według prof. Cieszyńskiej, nie na poszukiwaniu zaburzeń, o których trudno mówić już w pierwszych miesiącach życia dziecka, lecz na wskazaniu braków osiągnięć rozwojowych w okresie, kiedy dziecko zmienia się z dnia na dzień, przyswajając kolejne umiejętności i nabywając nowe kompetencje. Niewystąpienie oczekiwanych normatywnych zachowań, nie skutkuje jednak natychmiast autyzmem, lecz jedynie jego zagrożeniem.
Przedstawione poniżej, wybrane prawidłowości rozwojowe do 1. roku, determinują osiągnięcia w późniejszych miesiącach życia dziecka, dlatego nie należy bagatelizować sytuacji, jeśli się nie pojawiają:
- – 5. miesiąc życia dziecka – reaguje mimiką na twarz osoby dorosłej, uśmiecha się do drugiej osoby, wyraża niepokój, gdy mama dłuższy czas nie poświęca mu uwagi, interesuje się przedmiotami na stole, poszukuje źródła dźwięków,
- – 7. miesiąc życia dziecka – spogląda za przedmiotem, który spadł ze stołu, ogląda przedmioty podczas manipulowania nimi, gaworzy samonaśladowczo; ocenia odległość, w jakiej znajdują się przedmioty,
- – 9. miesiąc życia dziecka – używa gestu wskazywania palcem, utrzymuje z dorosłym wspólne pole uwagi, wyciąga ręce do znanych osób, naśladuje czynności dorosłego, śledzi ruch zabawek wyrzucanych z łóżeczka, prowadzi dialog z użyciem zabawek (daj – weź); przestaje płakać, gdy zainteresuje się zabawą, czynnością lub dźwiękiem,
- – 11. miesiąc życia dziecka – odwraca kartki książki, ogląda i pokazuje obrazki, wskazuje nazwane osoby, przedmioty, obrazki, naśladuje gesty: pa – pa, nie – tak, kosi – kosi, nu – nu; reaguje na własne imię, rozumie mimikę twarzy innych osób,
- miesiąc życia dziecka – rozumie polecenia poparte gestem, naśladuje mimikę, zna funkcję przedmiotu użytkowego (imituje czynności karmienia, czesania, telefonowania), kontroluje wzrokiem aktywności z wykorzystaniem narzędzia: kredki, łyżki; rozumie wyrażenia dźwiękonaśladowcze, wypowiada pierwsze wyrazy znaczeniowo, reaguje wstydem w obecności obcych.
Nie należy ulegać panice, ale trzeba mieć na uwadze, że brak powyższych umiejętności w 1. roku życia jest istotny diagnostycznie dla spektrum autyzmu, a z tego powodu warto skonsultować się ze specjalistą.